Forum Polskiego Kina
http://www.forum.polskiekino.com.pl/

Jerzy Moes (29.09.1935 - 27.04.2019)
http://www.forum.polskiekino.com.pl/viewtopic.php?f=11&t=713
Strona 1 z 1

Autor:  Rafal Dajbor [ 6 maja 2019, 20:53 ]
Tytuł:  Jerzy Moes (29.09.1935 - 27.04.2019)

Wykruszają się "ostatni Mohikanie epizodu" z dawnych lat. I zarazem moi rozmówcy ze strony o Gorczyńskim. 27 kwietnia zmarł Jerzy Moes. Mimo głównej roli w "Lotnej" - znany głównie z "barejowskich" epizodów. To jemu Kowalewski w "Brunecie wieczorową porą" tłumaczył, że czerwony kapelusz jest zawsze podejrzany. To on w "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz" wypisywał mandaty za używanie słowa "dupa".

Autor:  karel [ 6 maja 2019, 22:02 ]
Tytuł:  Re: Nie żyje Jerzy Moes

A uzbierało mu się tych epizodów faktycznie mnóstwo, te najbardziej charakterystyczne oczywiście u Barei. Kiedy prześledzi się jego filmografię uwagę może zwrócić fakt, że najczęściej grywał mundurowych i ... dziennikarzy.

Autor:  Krępak Zwiedziony [ 7 maja 2019, 08:52 ]
Tytuł:  Re: Nie żyje Jerzy Moes

Zawsze z przykrością zauważałem, że miał wiele ról niemych, pojawiał się gdzieś w tle: przechodził w poczekalni, stał z kieliszkiem na przyjęciu, rozmawiał z kimś na drugim planie itp. Otrzymywał często rólki, które powierza się statystom.
Niemniej, tak jak zauważyliście, posiadał też w dorobku wiele epizodów, w szczególności milicjantów czy też innych mundurowych.
Rozpoznawalna twarz, chociaż nie nazwałbym jej charakterystyczną.

Autor:  Rafal Dajbor [ 7 maja 2019, 08:59 ]
Tytuł:  Re: Nie żyje Jerzy Moes

Dodałbym od siebie, że takie "rólki" powierza się statystom dopiero w dzisiejszych czasach, niestety. Zagranie dobrego epizodu bez wypowiedzenia nawet jednego słowa to jest duża aktorska sztuka i moim zdaniem między innymi właśnie dlatego, że dziś często powierza się takie epizody statystom - tak często zauważamy, że w danym filmie czy serialu brakuje jędrnego, wyrazistego i zapadającego w pamięć drugiego, trzeciego, czwartego planu.

Moes nie był charakterystyczny "z twarzy", to prawda. :-)

Autor:  Brunner [ 7 maja 2019, 15:58 ]
Tytuł:  Re: Nie żyje Jerzy Moes

Dla mnie przede wszystkim trzecioplanowa, ale nie marginalna rola zastępcy Kliefhorna w "Polskich drogach" :)

Autor:  Krępak Zwiedziony [ 8 maja 2019, 08:09 ]
Tytuł:  Re: Nie żyje Jerzy Moes

Rafal Dajbor napisał(a):
Dodałbym od siebie, że takie "rólki" powierza się statystom dopiero w dzisiejszych czasach, niestety. Zagranie dobrego epizodu bez wypowiedzenia nawet jednego słowa to jest duża aktorska sztuka i moim zdaniem między innymi właśnie dlatego, że dziś często powierza się takie epizody statystom - tak często zauważamy, że w danym filmie czy serialu brakuje jędrnego, wyrazistego i zapadającego w pamięć drugiego, trzeciego, czwartego planu.

Ale tę sytuację można też skomentować inaczej. Ja np. wypatruję w starych filmach aktorów na drugim i trzecim planie, chcąc dostrzec, kto tam się jeszcze przewinął przez dany film. A bywa, że naprawdę wielkie nazwiska pojawiały się w tle, nie wypowiadając słowa. Tak więc niekoniecznie jakieś wydarzenia, rozgrywające się gdzieś na marginesie, stanowią tę przynętę. Chyba, że samą twarz uznamy za wystarczająco "wyrazisty", jak napisałeś, argument.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/