Nie sugeruj się zwiastunem bo producenci filmów Smarzowskiego z reguły robią je na wesoło tak by do kin przyciągnąć jak najwięcej widzów. "Pod Mocnym Aniołem" w zapowiedzi prezentował się jako komedia a przecież był to dosyć ciężki dramat.
Całe szczęście że nie będzie to polski "Spotlight" na którym strasznie się wynudziłem. Zresztą tak na dobrą sprawę był to bardziej film o niemal już wymarłym dziennikarstwie śledczym niż o pedofilii.
Przy okazji w produkcji jest film o podobnym tytule - "Klecha".
Cytuj:
Czerwiec 1976 na wielkim ekranie. W Częstochowie trwają zdjęcia do filmu „Klecha” w reżyserii Jacka Gwizdały. Bohaterem jest ksiądz Roman Kotlarz, jeden z uczestników wydarzeń radomskich.
Ks. Roman Kotlarz, był prześladowany przez Służbę Bezpieczeństwa. Zmarł na skutek pobicia przez „nieznanych sprawców”.
W postać głównego bohatera wciela się Mirosław Baka. Tytuł filmu nawiązuje do kryptonimu akt operacyjnych przeciwko księżom, które są dostępne w archiwach Instytutu Pamięci Narodowej.
Koszt produkcji to 6 mln złotych. Film ma gotowy wiosną przyszłego roku. Zdjęcia w Częstochowie zakończą się dziś. Obraz powstanie dzięki finansowemu wsparciu Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, a obok wersji kinowej - w planach jest również trzyodcinkowa wersja telewizyjna, którą pokaże TVP.
https://www.sfp.org.pl/wydarzenia,5,27553,1,1,Trwaja-zdjecia-do-filmu-Klecha.html