Chojrak napisał(a):
? Napisałam wszak wyraźnie:
cyt: "są takie przymiarki"
Raczej był taki pomysł który nie wiadomo czy zostanie użyty.
Chojrak napisał(a):
Co to znaczy: "taka, czy inna wersja"? Mnie nie jest wszystko jedno.
Dopóki polityczny namiestnik będzie dyrygował tym ustrojstwem, zrobię wszystko, żeby ode mnie nie uświadczyli grosza.
Tak, rozumiem, abonament jest potrzebny, też bym chciał mieć polską BBC, ale nie w takim "rozstawieniu"! Zestawiam ze sobą dwie karty: Jacek Kurski i BBC i wychodzi mi ... , nic mi nie wychodzi.
Ogłaszam (sam sobie) obywatelskie nieposłuszeństwo w tej sprawie.
Dzięki temu, że poprzednia władza w tym premier zachęcali do niepłacenia abonamentu wpływy z tegotytułu drastycznie spadły. Przełożyło się to na fatalną jakość/zawartość kanałów telewizji publicznej i w zasadzie gdyby nie kanały typlu TVP Kultura i TVP Historia, można by napisać że telewizja publiczna przeobraziła sie w komercyjną tandetę. Dlatego to, że ktoś chce w końcu załatwić kwestie finansowania uważam za ogromy plus nawet jeśli jest to polityk jak Kurski którego nie cierpię. Oczywiście że TVP nie będzie polską BBC, bo żadna władza nie była i nie jest w stanie oprzeć się pokusie przejęcia mediów by szerzyć własną propagandę, choć obecna władza posunęła sie nieco dalej. Do tego nie mamy środków które pozwalałyby się do nich zbliżyć w kwestii produkcji programów telewizyjnych.
Chojrak straszliwie krytykujesz obecnie rządzących, ale chyba jednocześnie zapominasz jak w wielu kwestiach poprzednicy byli szkodnikami dla polskiej kinematografii nie wprowadzając ulg dla zagranicznych filmowców, będących przeciwko powstaniu PISFu, czy w wypadku TVP gdzie przez 8 lat nie udało im się załatwić odpowiedniego finansowania, a wręcz przeciwnie. Gdyby przez te lata telewizja publiczna przynajmniej oferowała widzom wysoki poziom swoich programów, ale przecież (z małymi wyjatkami) było zupełnie odwrotnie, był to czas agonii. To i tak cud, że nie sprywatyzowano TVP, co w praktyce pewnie przełożyłoby się na zaoranie Woronicza.