A mnie z kolei zaniepokoił kandydat na reżysera filmu o Pileckim.
Temat arcyciekawy i nośny, ale z wywiadu z Wosiewiczem płyną liczne dla mnie znaki zapytania:
https://wpolityce.pl/historia/382972-na ... -produkcjiCytuj:
Naszym głównym bohaterem będzie KL Auschwitz, o którym wszyscy na świecie słyszeli, ale nikt tak naprawdę nic nie wie i pewien skromny Polak o nazwisku Pilecki, który próbował zatrzymać bieg historii…
Wszyscy słyszeli, ale nikt o nim nic nie wie? Aha...
Cytuj:
Przecież nasi aktorzy chce grać wyłącznie kanalię, bo uważają, że dobra rola, to rola czarnego charakteru.
...
W Polsce nie sprawdziłby się choćby Gregory Peck, bo grał wyłącznie szlachetne postacie.
Jak bym słyszał różne "rewelacje" ś.p. A. Krauzego.
"Chłopców z Brazylii" pan Wosiewicz widać nie oglądał, bo G. Peck gra tam rolę, nomen, omen - samego Josefa Mengele...
A jaki on jest skromny:
Cytuj:
Chciałbym, żeby nasz film był porównywalny do wielkich światowych produkcji jak np. „Szeregowiec Ryan”.
Cytuj:
Film był chętnie oglądany na świecie. W Polsce był krytykowany, twierdzono, że zrobiłem go dla Radia Maryja.
Syndrom oblężonej twierdzy nie rokuje zbyt dobrze...
Cytuj:
Wreszcie chcę opowiedzieć o tym, o czym nikt nie wiedział. Mianowicie o próbie wyzwolenia Auschwitz. On i jego ludzie byli do tego gotowi… Alianci nie zdecydowali się jednak na zbombardowanie Auschwitz.
Facet zwala winę na aliantów, co jest lekko mówiąc niezłą bzdurą. Fiasko tego planu było pokłosiem negatywnej decyzji KG AK.
Cytuj:
Czuję opory z różnych stron, naciski, by postać Cyrankiewicza nie została przedstawiona zgodnie z prawdą historyczną.
Co to są te "różne strony"? Jedzie stale Krauzem, który był w tym mistrzem...
Cytuj:
W PRL starano się, żeby Józef Cyrankiewicz był czołową postacią obozowego oporu przeciwko Niemcom.
O Cyrankiewiczu można wiele złego powiedzieć, ale akurat ma on piękną kartę obozową (był w ścisłym kierownictwie obozowej konspiracji) i nie tylko zresztą obozową (zorganizował np. odbicie Jana Karskiego z rąk Gestapo).
Próbuje się kolejny raz poprzez bohaterskie czyny jednostkowe rzutować na cały naród, który jakoby bezprzykładnie , jak jeden mąż walczył z Niemcami, ratował Żydów etc. Odysea Pileckiego, podobnie jak np. stworzenie Żegoty, były autorskimi i oddolnymi pomysłami niewielkiej grupy jednostek, które zachowały się kompletnie NIESZABLONOWO i odmiennie od przytłaczającej większości narodu (jeżeli już używać tego wielkiego kwantyfikatora). Mało tego, biograf rotmistrza twierdzi, ni mniej, ni więcej, że w ten sposób chciano się pozbyć niewygodnego oficera, a to, że trafił do KL Auschwitz było całkowitym przypadkiem. Nb. na pracach tegoż historyka Wosiewicz opiera m.in. swój scenariusz... No i na informacjach z ...internetu:
Cytuj:
Fundamentalnym, ciekawym tekstem, chociaż z ogromnymi lukami jest „Ochotnik do Auschwitz” dr Adama Cyry, historyka z Muzeum Auschwitz. Bazowałem także na różnych dokumentach, które moja asystentka odnalazła w archiwach. Wiele relacji znalazłem w internecie.
Pachnie mi to wszystko "Smoleńskiem" do sześcianu. Obym się mylił...