Filmu jeszcze nie ma, a już jest huczek: kto do diabła dał na to forsę.
No i niezwykle mi było miło przeczytać, że głównym "winowajcą" był K. Zanussi.
Cytuj:
Decyzja została podjęta w oparciu o pozytywną opinię komisji - tylko dwie osoby były przeciwne. Wnioski oceniało grono ekspertów wskazywanych przez samego ministra Glińskiego: Andrzej Jakimowski, Dorota Kędzierzawska, Mirosław Krzyszkowski (przeciw), Jerzy Łukaszewicz, Rafał Wieczyński (przeciw), Krzysztof Zanussi, Janusz Zaorski.
Dyskusja na komisji była bardzo burzliwa. – Scenariusz wzbudził panikę wśród ekspertów, którzy bali się konfrontacji z prawdą. Jednak głos Krzysztofa Zanussiego przeważył i upewnił moją decyzję – przyznaje Magdalena Sroka.
https://natemat.pl/248943,ile-dotacji-n ... ez-ksiedzaBrawo!
Zasłużony katolicki reżyser z mety dostał za to kuksańca:
Cytuj:
– Zagłosowałem na ten film nie ze względu na to, że jestem liberałem i że w sztuce wszystko wolno. Zrobiłem to, bo wierzę, że spowodowany nim wstrząs może Kościołowi wyjść na zdrowie – stwierdził Zanussi, przypomnijmy - często przedstawiany jest w mediach jako twórca katolicki, więc jego współudział w sprawie może budzić zdumienie. Wydaje się bowiem, że po raz kolejny w filmowym światku zatriumfowała permisywna zasada, wedle której „artyście wszystko wolno”.
http://www.pch24.pl/tak-bylo-z-dofinans ... z5QzY3Axq0Zanussi z pewnością nie głosi, że twórcy "wszystko wolno", ale może po prostu nie potrafi zamykać oczu na prawdę?
KZ dostaje ode mnie 10/10 za odwagę. Teraz tylko należy się modlić, by "Kler" był filmem dobrym...