Rafal Dajbor napisał(a):
Ale jednak jest to ktoś, kto gra dobre role, w dobrych i ważnych filmach, więc nie jest jednak aż tak "przeciętna".

Na nic tak nie czekam, jak na dowody aktorskiego geniuszu J. Kulig. Nic do niej nie mam, zdolna, fajna dziewczyna. Ale w ciągu kilku ostatnich tygodni widziałem ją w 3 pozycjach: "Kler", "7 uczuć" i reklamie "Reserved", którą jest obsesyjnie puszczana przed każdym filmem ostatnio. Poza swoją fizis, która jest absolutnie OK (acz robienie z niej wampa to lekka przesada), no niestety nie zobaczyłem żadnej magii. I jak tu widać, inni też tego jakoś jej nie dostrzegli. Tak, to były skromne rólki, ale w żaden sposób się tam nie wybijała. Była zwyczajnie normalna.
Ma wszelkie atuty by być wielka: niebanalny wygląd, mocny charakter, a jej nazwisko jest gorące już chyba na całym świecie. Dostała, jakże rzadką, SZANSĘ. Trzymam kciuki.
MarianPaz napisał(a):
Nie prawdę a swoje zdanie
W sytuacji subiektywnego oceniania rzeczy niemierzalnych, zdanie każdego oceniającego JEST jego prawdą. No chyba , że masz jakieś wzory i prawa, które udowodnią, że Bugajski albo ja kłamiemy... ;)